Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasze marzenie

wpisy na blogu

Plany planami, a życie swoje.....

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-08-07
wyślij wiadomość

    Nawet nie wiem od czeko zacząć... Tyle tego było, tyle się działo... Dwa tygodnie urlopu zleciały nam jak dwa dni... Prace, hmm.... Niby coś do przodu, ale jakoś tak mi się wydaje, że i tak ciągle za mało.

    Ale od poczatku, w czasie urlopu udało nam się:

- skończyć sprawę z pradem.... ciągneło się strasznie długo, ale po podłączeniu wyszło, że wszystko działa i mam nadzieję, że więcej do tego nie wrócimy....

- rozprowadziłam kable do alarmu, internetu i telewizji :)

- mój mąż podłączył studnie, więc mamy wodę :) w poniedziałek przyjeżdżają pobrac nam próbki :)

- tato skończył tynkowac ściany w piwnicy i nawet udało mu się zrobić już jeden sufit :) w między czasie wytynkował nam łazienki

- zakupiliśmy wełnę na ocieplenie całego dachu :)

- podpisaliśmy umowę na pompę ciepła i rozprowadzenie całej podłogówki... I tu haczyk, bo podobno chcą zacząć 1 września, a my jeszcze trochę w lesie....

    I tak jak w tytule... Plany planami, a życie swoje... W sumie moglibyśmy ich troszkę przesunąć, ale boimy się, że później będzie się to strasznie odwlekało w czasie... Zatem wszystko musimy podgonić żeby wyrobić się do tej pompy... Mieliśmy umówioną firmę na tynki gdzieś tak na koniec sierpnia... Więc gonimy do nich i się dopytujemy czy na bank będą i kiedy dokładnie, bo tak naprawdę nie mamy jeszcze rozprowadzonej wody, kanalizy, DGP i centralnego odkurzacza... Myślałam, że się wyrobimy i wszystko byłoby pięknie pokolei (choć wiem, że niektórzy rozprowadzają przed tynkami a inni po). Ale, ale nauczona już, że przy mojej budowie nic nie idzie po mojej myśli... Wyszło, że ekipa od tynków załapała robotę w niemczech i nie wyrobią się we wcześniej wyznaczonym terminie :( kurcze i co teraz... mała załamka, bo na bank wszyscy w okolicy mają terminy pozajmowane... Oni do nas, że w sumie możemy najpier robić podłogi, a póżniej oni wejdą z tynkami... Co!!! Nie ma mowy... Ten cały syf na mojej ślicznej podłodze?? Nie!! Dupa w tryki, telefony w ręce i jedziemy.... Udało się :) Znaleźliśmy ekipę z wolnym terminem w tej samej cenie :) Zaczynac mieli 10.08, w środę do nas dzwonią, że stoja z materialem pod domem i proszą żeby im ktoś otworzył... Uszy przecieram.... Oczy robią mi się duże... Za szybko, chyba się pomylili... I tak, i tak nie wyrobimy się z rozprowadzeniem wody itp. więc niech wchodzą. Popołudniu wszystko ogarneliśmy i chłopaki działają :)

    W rezultacie w środę będę miała skończone tynki :) Teraz tylko wyrobić się z resztą do września, a zostanie nam wykończenie, elewacja i oczywiście zabawa z zagospodarowaniem terenu.... 

    Kurcze jeszcze troszkę, a będzie można mieszkać ;) hihih

Pozdrawiam wszystkich serdecznie w te piękne upalne dni :)


8Komentarze
maud79  
Data dodania: 2015-08-07 12:48:22
O matko, tak szybko to bym nie dała rady a tynki mam zrobione w okolicy maja i ciągle mam wrażenie, że jeszcze są nie wyschnięte.
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-08-07 13:43:46
W ten upał, tynki w łazienkach wyschły nam w dwa dni... Aż się bałam, że coś się stanie :P ale wszystko jest ok :)
odpowiedz
Odpowiedź do maud79
Data dodania: 2015-08-07 14:45:53
To fajnie że się wszystko układa. A ją uziemiona, meszka mnie ukasila i noga spuchnieta jak bania ledwo chodze. ;-)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-08-07 19:12:35
O kurcze to nie dobrze... Uczulenie jakieś? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na dalsze rezultaty ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do anami5bis
mkasia  
Data dodania: 2015-08-07 16:49:04
A może po prosty życie wie, żr stać was na więcej tylko się tak oszczędzacie ;) Jak się musiało, to się zrobiło w trymiga, a tak to byście się jeszcze cackali ;)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-08-07 19:14:34
Oj,oj... Życie na pewno wie na co nas stać, ale ja ze zmęczenia już nie wiem jak się nazywam :-P dobrze, że te tynki robią to chwilę odpocznę, a na szczęście gorąco się zrobiło więc może nawet się troszkę opalę B-)
odpowiedz
Odpowiedź do mkasia
Data dodania: 2015-08-10 07:28:48
Hmmm. U was to idzie fajnie, szybko, a my jeszcze wciąż czekamy na ekipę do dachu, ponoć w tygodniu mają się zjawić, wszystko się okaże.
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-08-13 14:21:52
też już daleko jesteście :) nim się obejrzysz już będziesz środek kończyć :) głowa do góry i oby do przodu... Ja nie wiem czy nie za szybko lecimy, trochę za dużo nerwówki mamy teraz, bo gonią nas terminy, a ciągle do tyłu i ciągle nowe niespodzianki do poprawy :(
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna

POMOCY !!!

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-07-16
wyślij wiadomość

    Witam i o pomoc pytam :P potrzebuję troszkę pomocy odnosnie instalaci wodnej i kanalizacyjnej oraz rurek od odkurzacza centralnego PRZED CZY PO TYNKACH ?!?!  Może jakieś za i przeci. Z kim nie rozmaiwam to mówią, że robią przed tynkami. Wczoraj był u nas Pan budowlaniec i mówi, że po... Akurat od poniedziałku zaczynamy urlop i mieliśmy wszystko porozkładać żeby było gotowe na koniec sierpnia na tynki, a teraz nie wiem co robić. Proszę o pomoc, jak to było u Was?

11Komentarze
busdriver80
Data dodania: 2015-07-16 08:12:21
Pewnie uslyszysz od wielu osob za przed i za po tynkach. Kazdy roni wedle uznania. Najlepiej sptaj tynkarzy czy dadza ci gwarancje ze nie poniszcza rurek a jak nie dadza to radzilbym zrobic dla pewnosci po tynkach. Tak jak ja. Latwiej zaszpachlowac bruzde w scianie na wykucie pod rurke niz szukac potem peknietej lub zgniecionej rurki. A i tynki pojda sprawniej bo nie beda patrzec pod nogi tylko na sciane co tynkuja.
odpowiedz
piasek  
Data dodania: 2015-07-16 08:18:22
U nas najpierw były tynki, później rurki i posadzki. Uznaliśmy, że ta część rurek, która biegnie nie w podłodze a po ścianach i tak znajduje się w pomieszczeniach kafelkowanych (łazienki) albo za szafkami (kuchnia), więc gdyby nawet nierówno zaszpachlowano bruzdy w tynkach, to nam nie przeszkadza. Pozdrowienia.
odpowiedz
Data dodania: 2015-07-16 08:35:04
Tynk...jak wspominam to jeden wielki masakryczny balagan ...lepiej po tynkach :)
odpowiedz
tosia  
Data dodania: 2015-07-16 08:52:09
My robiliśmy kanalizę przed, głównie piony, bo rury grube to potem trzeba by było rozwalić kawal ściany. Woda po, bo to tylko kawałeczek od podłogi podkuwasz, a większość i tak jest w łazienkach, gdzie kładziesz płytki, odkurzacz koniecznie po, bo te rurki łatwo rozwalić, a też gniazda nisko, więc kucia też malutko.
odpowiedz
Data dodania: 2015-07-16 08:52:13
Ja robiłem przed tynkami i nic nikt nie połamał, nie pozgniatał ani nie podziurawił. Główny ciąg rurek biegnący do kuchni przykryłem deską z nabitymi listwami od spodu. Jedyne co to zatynkowali mi kable do lampy w garażu i potem miałem problem by je znaleźć bo oczywiście mimo że zrobiłem 150 zdjęć instalacji, to tego fragmentu oczywiście na zadnym nie było.
odpowiedz
Data dodania: 2015-07-16 09:09:36
My zrobiliśmy instalacje przed tynkami, liczę że nam nic nie uszkodzą :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-07-16 09:31:24
nie mam tego wiec nie wiem:) pozdrawiam
odpowiedz
prusa  
Data dodania: 2015-07-16 09:41:03
Tak już pisano pogadaj z tynkarzami i osoba co będzie robić instalacje. Cześć rurek można położyć przed ( np te w ścianie odpływ do umywalki) , a cześć najlepiej po( ryzyko uszkodzenia ) i jak widziałam jak jeżdżą ta maszyna to coś w tym jest
odpowiedz
mania  
Data dodania: 2015-07-16 11:18:40
my tez przed tynkami i nic się nie stało
odpowiedz
zet24  
Data dodania: 2015-07-16 15:10:40
My również robiliśmy instalację OC przed tynkami. Panowie zabezpieczyli rury deskami z szalunków, więc nic im się nie dzieje. Tynki niebawem kończymy. W ogóle ja osobiście uważam, że w otynkowanych ścianach nie powinno się już nic dłubać. Pozdrawiam :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-23 21:56:05
Dziękuję serdecznie Wszystkim za odpowiedzi ;) choć tak jak myślałam mam jeszcze bardziej pomieszane w główce... Coś wymyślimy :D pozdrawiam :)
odpowiedz

Szaleństwa niedzielnej nocy???

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-07-13
wyślij wiadomość

    Poszalałam, oj poszalałam ;-) z tytułu leniwej niedzieli pojechaliśmy na zakupy, bo jak się już cały tydzień tyra to w pracy to na budowie... Hmm to już nie prafi człowiek odpoczywać nie myśląc o budowie :-D 

    Może trochę za szybko, a może w sam raz, ale zdecydowałam się na zakup płytek na cały dół, wykluczając biuro i oczywiście kuchnię i łazienkę :-D 

blog budowlany - mojabudowa.pl

    Uwielbiam zakupy! Już nie mogę się doczekać gotowej podłogi ;-) 

    pozdrawiam cieplutko 

5Komentarze
Data dodania: 2015-07-13 22:38:07
piękne ! Podobne mi się marzą ale też w kuchni i łazience dokładnie cały dół :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-14 10:42:56
Dzięki :) początkowo też był taki plan, ale kuchnię zrobiłam ciemną i jak zrobię teraz ciemną podłogę to się wszystko zleje w ciemną plamę :P czekam aż spełnią się Twoje marzenia i z chęcią pooglądam wizualizację :)
odpowiedz
Odpowiedź do ewe--wysz
Data dodania: 2015-07-14 11:37:43
bardzo ładne, pokażę żonie, może też coś w tym stylu jej się spodoba.
odpowiedz
Data dodania: 2015-07-16 00:31:44
Bardzo fajne. Mają wzór starej podłogi deskowej. Podobają Mi się. :-)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-16 07:59:26
Dziękuję ślicznie :) mi też się podobają :) mam nadzieję, że tylko ich za szybko nie kupiłam i dalej będą mi się podobać :P pozdrawiam ;)
odpowiedz
Odpowiedź do anami5bis

Wpis na pocieszenie

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-07-10
wyślij wiadomość

    Witam wszystkich serdecznie. Choć u mnie ostatnio cichutko to podglądam reguralnie co dzieje się u Was.

    Hmm... Jak to się mówi, jak mury pną się do góry to rezultaty widać bardzo szybko. Wewnętrzna robota rezultaty przynosi, ale po jakimś czasie. U nas jakoś tak wolno i mozolnie.

    Zmęczenie materiału, przynajmniej w moim przypadku, jest duże. Złapał mnie dół budowlany i na dzień dzisiejszy nie mam ochoty na budowanie jakiegokolwiek domu, czy to dla mnie, czy to dla wroga, czy dla przyjaciela... 

    Dlatego też dziś się zmusiam i stwierdziłam, że dla pocieszenia muszę naskrobać parę słów. Po zdjęciach widać postępy, choc przepraszam za bałagan, bo robione przed sprzątaniem ;)

    Tato mój zdolny obskoczyła nam już piwnicę tynkami (z pomocą moich braci):

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

    Najgorsze oczywiście zostało na koniec, czyli sufity i obrobienie okien :) ale pomieszczenia już cieszą :)

    FOTORELACJA POMIESZCZEŃ W DOMU:blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

    Tak się prezentuje mój mały kawałek podłogi. Na dzień dzisiejszy elektrykę mamy prawie skończoną, nawet myślę, że mogę powiedzieć, że w sobotę powinniśmy skończyć rozprowadzanie kabli, a w przyszłym tygodniu podłączanie. Studnia wywiercona, czekamy tylko na pompę i osprzęt. Kuchnia już też zamówiona, projektem pochwalę się jak tylko go dostanę na maila :P 

    Więc sobie życzę lepszego dnia i trochę pozytywnych myśli, a Wam żebyście nigdy nie mieli takiego ciężkiego dnia jaki mnie spotkał... Uśmiechu i wielu pozytywów w dążeniu do spełnienia marzeń ;) pozdrawiam i do kolejnego

6Komentarze
Data dodania: 2015-07-10 13:34:55
Na pocieszenie znam ten stan to zmeczenie i zniecuerpliwienie my kobitki tak mamy chcemy na juz a tak sie nie da wszystko mysi odstac swoja kolejke duzy dom duzo roboty ale potem radosc dom dla nas nigdy odwrotnie :-) ciesz sie z tego co masz juz jest wiele .Pozdrawiam i posylam Ci usmiech :-)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-10 14:08:15
dzięki za miłe słówka i uśmiech :) jakiś ten tydzień taki ciężki, pogoda nie w ząb, wcale nie cieszy... Nawarstwi się tego wszystkiego i przychodzi kryzys... ale nie pierwszy i pewnie nie ostatni... zwyciężymy, kobitki muszą być twarde :P hihi jeszcze raz dziękuję
odpowiedz
Odpowiedź do naszdomek-2013
zet24  
Data dodania: 2015-07-10 13:40:17
Oj kochana! Już tak daleko jesteście, nie łam się! Nie od razu Kraków zbudowano, najlepsze musi dojrzewać. Coraz piękniej u Was, sporo robicie sami oszczędzając $$$. Zerknij na blogi tych, co dopiero ściągają humus i pomyśl, ile za Tobą. Ściskam Cię cieplutko, przesyłam pozytywne fluidy i jak każda baba czekam na kuchnię :* P.S. Pomysł z patyczkami i napisami kapitalny!
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-10 14:36:47
hihi, ja tam Krakowa budować nie chcę :P ale co do tego dojrzewania to rację przyznam... i tak zmieniłam już nastawienie, bo na samym początku to wszyscy mi z drogi schodzili taka podenerwowana latałam :P jak tylko będę miała kuchnie to wrzucę :)dzięki ;) ściskam również i pozdrawiam :*
odpowiedz
Odpowiedź do zet24
Data dodania: 2015-07-10 13:40:31
Już bardzo dużo zrobione,nie ma co się dołować)))) Taki tata to skarb) Kochana chwal się projektem kuchni jak dostaniesz tylko. Uściski!!
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-07-10 14:38:41
Tak, tato mój to największy skarb na świecie, tym bardziej, że ma swoje klucze i tak mi się wydaje, że on w ogóle nie wychodzi z tej budowy :P Kuchnia w sumie taka prosta i zwykła, bo u mnie nie ma co cudować, ale podobno odważna jestem co do wyboru kolorów. hmm, zobaczymy ;)
odpowiedz
Odpowiedź do rusalka2

1/3 elektryki zrobiona ;)

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-06-18
wyślij wiadomość

    Jupi, jupi :) i tak ja w tytule 1/3 elektryki skończona :) w piwnicy prąd bedzie płyną :) choć zostało jeszcze podłączenie skrzynki :P ale to już pikuś :P

blog budowlany - mojabudowa.pl

Rzeczka kabli sobie płynie :P hihiblog budowlany - mojabudowa.pl

    Jutro wzieliśmy urlop i lecimy z prądem na poddaszu, bo łatwiej :P he, mam nadzieję, że przez weekend skończyymy :P 

    Mój kochany tato miał w tym tygodniu urlop. Nudziło mu się bardzo więc stwierdził, że nam pomoże i zaczął tynki w piwnicy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

    Trochę ciemne, ale robione w nocy :) w sumie już są dwie ściany zrobbione, ale fotek nie zrobiłam :P
blog budowlany - mojabudowa.pl

    Tomcio mój z tego szczęścia, że tacie tak dobrze idzie, a i udało mu się zalatwić tanio tynk, kupił od razu 2 tony. Nie wiem czy to tate ucieszyło czy nie, ale dziś nie pojawił się na budowie :P mam nadzieję, że taka ilość tynku go nie wystraszyła hehe.

    Ja widząc ogrom dodatkowej pracy związanej z piwnicą zastanawiam się czy był sens ją robić. Dylematy, dylematy... Czasu już się nie cofnie, pociesza mnie fakt dodatkowego miejsca. Lubię mieć przestrzeń i dużo miejsca. hmm, ale zawsze mam jakieś ale.... Dobra, dobra odganiam te myśli :P

    Na dworze też praca wre... Kopią nam studnię :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

    Chłopaki załamani... Wczoraj byli na 9 metrze dopiero :( studnie robią nam pomiędzy innymi robotami i nie a ich tylu ile powinno, a że nasza działka ma bardzo kieopską ziemię idzie im jak krew z nosa :P ale dzielni są i się nie poddają :) oby tak dalej!!! Chcę mieć wodę!!!

    Dziś chwila przerwy, nadrabianie bloga i regeneracja sił przed jutrzejszym bojem :) życzcie Nam powodzenia, ja Wam również życzę wszystkiego dobrego i postępów w pracach :) do następnego :*

7Komentarze
Data dodania: 2015-06-18 21:57:42
U nas tez elektryka,choc zona ciagle cos wymysla :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-06-22 19:11:10
Ooo, nie chcesz wiedzieć co my wymyślamy... Hihi, w samej sypialni z garderobą siedzieliśmy cały dzień :-P ale oby do przodu i oby o niczym nie zapomnieć :-D pozdrawiam serdecznie i życzę postępów B-)
odpowiedz
Odpowiedź do rodzinna-budowa
Data dodania: 2015-06-19 08:35:21
Przyłóżcie się bardziejmdomtych przewodów bo mało pro to wygłada, powinny miec kąty proste a nie na ukos.
odpowiedz
Data dodania: 2015-06-19 09:38:11
Spoko, prąd da sobie rade. Najwyżej popłynie po skosie. :)
odpowiedz
Odpowiedź do jablonki
olexia  
Data dodania: 2015-06-22 19:14:04
Tak jest kapitanie ;-) w piwnicy ciężko szło... Ważne, że już skończone i że działa. Fotki są zrobione, a zaraz zakryje je tynk ;-) damy rade
odpowiedz
Odpowiedź do jablonki
Data dodania: 2015-06-19 23:37:05
Fajnie Wam to idzie. to nic, że oko zezowate nikt z tego strzelać piorunów nie będzie. Pozdrawiam ;))
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-06-22 19:16:50
Pierwszy i mam nadzieję, że ostatni raz w życiu kładziemy prąd ;-) piwnica najgorsza u góry już w bruzdach idzie więc prosto (w miarę) już będzie :-D również pozdrawiam ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do anami5bis
olexia
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 79231
Komentarzy: 261
Obserwują: 29
On-line: 9
Wpisów: 44 Galeria zdjęć: 158
Projekt SALSA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Pszczew
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 listopad
2016 maj
2016 marzec
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67137
Liczba wpisów: 222809
Liczba komentarzy: 903587
Liczba zdjęć: 681139
Liczba osób online: 372
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy