Przysłowia i wylany strop ;-)
Data dodania: 2015-04-12
I ręką sprawiedliwości mnie dosięgła... Ostatnio śmiałam się z mężczyzny mego, że sierota wleść po rusztowaniu nie potrafi bez strat... Dziś stosując zasadę: "nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku" mnie trafiło i przenosząc tablicę budowy podarłam ulubione jeansy :-P mam nauczkę...
Ale za to zaprezentuję piątkowe postępy :-D
Wylewki skończone, od jutra lecimy dalej ;-)
Pozdrawiam ;-)