Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasze marzenie

wpisy na blogu

Plany, planami, a życie swoje....

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-05-15
wyślij wiadomość

    Eh, choć nie jestem zbyt zorganizowaną kobitką, to lubie pewne rzeczy mieć poukładane i zaplanowane... I to mnie gubi... Ja sobie coś poukładam, poplanuje, nawet się z tego tytułu pocieszę, a potem grzmot i po łbie...

    Z zaplanowanych rzeczy nic mi się nie poukładało.... Ekipa znów nam zniknęła na tydzień, o zgrozo gdzie ich szukać? 2 km dalej robią u sąsiada :( choć terminu się trzymają i mają jeszcze czas, to zostały im takie duperele do skończenia, że jakby wzieli dupe w tryki to w dwa dni by skończyli, rozliczylibyśmy się i dowidzenia. oni mieliby mie z głowy, a ja ich... No ale cóż chyba nas za bardzo polubili :P

    Co do okien, hmm lepiej się może nie denerwować... Przeczucie miałam, że koleś coś mi się za bardzo nie podoba, no ale cena dobra, troche potargowane, wytargowane, więc czemu nie... Termin realizacji mija 17.05 no i tak się jakoś dogadywaliśmy, że zaraz po ich zrobieniu od razu przyjadą na montaż... Ale, ale mówie sobie zadzwonie, przecież trzeba by wolne zabukować... Jakoś mnie tkneło w piątek 8.05, dzwonie... Nie ma go w biurze i nie pamięta, więc w poniedziałek jeszcze jeden telefon... I co, no co, on do mnie, że okna będą u niego dopiero po 20.05, ja na to, ale jak, no jak przecież do 17 miały być gotowe, ok 17 niedziela to maks do poniedziałku. Już mi się gotuje, ale trzy głębokie wdechy, przecież to też ludzie, terminy, nie jestem jedyna na tym świecie poczekam... Jak usłyszałam wyjaśnienia to z krzesła spadłam... Koleś, śmieszny Pan, stwierdził, że jak był u nas na pomiarze to jeszcze dachu nie mieliśmy, więc nie popędzał nikogo z tymi oknami, bo po co... Eh ręce opadają, na montaż też nie mają od razu czasu, więc przy dobrych wiatrach 26.05 na (dzień mamy :P) może będziem się cieszyć SSZ :P 

    Z tynkami te same przeprawy, przez to, że czekamy na okna żeby kłaść elektrykę, nie mogliśmy umówić dokładnie terminu z ekipą. W sumie fajnie mam, bo ekipa to moi wujkowie, ale, ale czasami to chyba lepiej dogadywać się z obcymi... Jakiś czas temu mówili, że nie ma problemu, bo jakoś tak dużo roboty nie mają. A teraz koleżanka była w potrzebie (jedna ekipa od tynków jej odpadła) to mówie jej dzwoń do nich oni mieli wolne... Hmm, a się przejechałam.... Oni jej mówią, że do września mają rezerwacje, jak to usłyszałam, łzy w oczach i heja do nich na rozmowę... Jakikolwiek termin zaklepywać, żeby chociaż coś... Uff, fuks taki, że gdzieś im tam nasz w dom w głowei siedział, więc na przełomie lipca/sierpnia czas będą dla nas mieli :)

    Na zakończenie moich wywodów dobra nowina taka, że ekipa od pompy ciepła była w środę i zrobiła wszystkie pomiary do obliczeń mocy i temperatur :) żeby jeszcze tylko trochę z ceny zeszli to będzie git :)

    Pozdraiwam cieplutko :)

4Komentarze
Data dodania: 2015-05-15 13:20:16
Niby się mówi, że tydzień, parę dni nikogo nie zbawi, ale jak się to pozbiera do kupy to wchodzi spora obsuwa. Mnie najbardziej drażni w takich sytuacjach, że ja daję z siebie wszystko, odpowiednio wcześniej się umawiam, rezerwuję, a później taki jeden z drugim mówią Ci, że on myślał... no i się nie spieszył... eeech
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-05-18 11:32:57
eh, no właśnie... na tym etapie te kilka dni robi dużą różnicę, bo tak wszystko pozamawialiśmy, że drzwi i okna miały być razem, a teraz drzwi już mamy a okien ani widu ani słychu... A w środku już by się chciało coś robić:P ale przeżyję to jakoś i zaoszczędzę nerwy na przyszłe wstrząsy, bo na bank nie obejdzie się bez nich :P
odpowiedz
Odpowiedź do wymarzonyas
tosiki  
Data dodania: 2015-05-15 18:57:04
Widzę, że jakiś trefny ten początek maja ;) Wszędzie obsuwy PS Szybciutko Wam poszło z SSO :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-05-18 11:36:42
Tak, wszędzie obsuwy... Z kim nie gadam to każdy narzeka, ale to przez wiosnę wszyscy ruszyli z kopyta i nikt się wyrobić nie może... tylko szkoda, że jak się wszystko szybciej ustaliło (przed nawałem śpiochów obudzonych w ostatniej chwili) to nie ma się rzeczy na czas... Też jestem w szoku, że tak szybko, ale to dzięki temu, że szybko ekipa zaczęła i jeszcze innych robót nie mieli :) pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do tosiki
olexia
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 79231
Komentarzy: 261
Obserwują: 29
On-line: 9
Wpisów: 44 Galeria zdjęć: 158
Projekt SALSA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Pszczew
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 listopad
2016 maj
2016 marzec
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67149
Liczba wpisów: 222816
Liczba komentarzy: 903601
Liczba zdjęć: 681169
Liczba osób online: 477
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy