I kolejne aktualizacje :)
Witam, witam wszystkich budujących :) Pogoda nam sprzyja więc zacieramy ręce i do roboty :)
Mnie jak zawszę trochę nie było, ale to z tytułu przygotowań do mojego ulubionego biegu, ale już po więc nadrabiam. Pochwalę się trochę, a co :)
Nr 1 zobowiązuje :) może nie zajęłam pierwszego miejsca, ale pobiłam swoja życziówkę na dystansie półmaratonu i to z 2 godzin 3 minut na czas 1 godina i 45 minut :) Niesamowite, sama w to nie wierzę :) ale już dosyć o mnie, hihi, wracajmy do budowy. Małymi kroczkami zbliżamy sie do SSO :)
Dach z jednej strony prawie skończony, zapomieli tylko o jeszcze jednym kominku wentylacyjnym... też zamontowane :)
Z górnej łazienki mogę już oglądac gwiazdy :)
Największą niespodziankę ekipa sprawiła mi kolorem cegły klinkierowej do komina. W sumie wydawało mi się, że wszystko przemyśleliśmy, że mamy przegadane, dopięte., wyszło, że zapomniałam o kolorze cegły. Przyjeżdżam na budowę, a tam komin wymurowany, patrzę, że klinkier nie jest w zwykłym kolorze czerwieni, dobrali go idealnie do koloru dachówki. Szok, szczęście, podskoki i oklaski z mojej strony dla Pana Pawła. Myslałam, że go wycałuje z tego szczęścia. trafił nam się skarb :) hihi
Zdjęcie jest niewyraźne, ale jak skończą dach to wrzucę wtedy wszystko :)
W między czasie wyrosły też ścianki działowe :)
Garaż:
I piętro:
Zaczyna to wszystko wyglądać tak jak powinno :)
Pozdarwiam serdecznie wszystkich zapaleńców :) i powodzenia w dalszych pracach przy swoich gniazdkach :)