Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasze marzenie

wpisy na blogu

Niedzielne sprawozdanie

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-03-22
wyślij wiadomość

    A więc tak jak w tytule, małe (dłuuugie) sprawozdanie z ubiegłego tygodnia. Mąż mi się rozchorował i mimo pięknej pogody za oknem siedzimy w domu i go kurujemy :P ale dzieki temu mam czas na uzupełnienie bloga :)

    Po piersze serdecznie chcę wszystkim podziekować za odwiedzimy, pobiliśmy mój pierwszy 1000 :) serduszko mi się raduje :D

    Po drugie w koncu wyszliśmy z ziemi. Piwnica zaizolowana, dwa razy pomalowana - weber eurolan 3K, styropian izolacyjny 8 cm styrodur oraz na wszelki wypadek folia kubełkowa :) no i wkońcu dziura zasypana ogrom piwnicy zmalał. Przyjechały również płyty i już można się ganaiać po pierwszym stropie :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

    W tygodniu, w czasie robienia szalunków pod wieniec, przyjechały bloczki Solbet - 36 cm ;) mam nadzieję, że ta iość wystarczy chociaż na połowę ścian na parterze :P


blog budowlany - mojabudowa.pl

    Szalunki pod wieniec zrobione wszędzie, w sumie już w piątek były gotowe i w sobotę miała być wylewka... Ale jak zawsze z naszym szczęściem coś musi być nie tak i w betoniarni popsuł się sprzęt, więc beton przywiozą w poniedziałek, co daje nam jakieś 3 dni przestoju zamiast jednego. 
blog budowlany - mojabudowa.pl

    Kolejna wpadka... Majster miał zostawić miejsce na dziury do zsypu ciuszków (z łazienek do pralni w piwnicy) oraz na kanalize, wodę i odkurzacz centralny, ale źle przeliczył odległości i w konsekwecji źle rozmieścili płyty... Dla nas jakby nie było nie ma jakiegoś większego problemu, ale on biedak bedzie musiał teraz wycinać owe otwory w płycie żelbetowej, szkoda mi troszkę biedaczka :(


blog budowlany - mojabudowa.pl

    A tu zaprezentuję gotowe szalunki pod schody do piwnicy:)


blog budowlany - mojabudowa.pl

    Hmm, nie mogłam się powstrzymać i wrzuciłam jeszcze jedną fotkę od strony piwnic :)


blog budowlany - mojabudowa.pl

    A tutaj kawałek największego pomieszczenia w piwnicy. I choć były momenty,  że żałowałam decyzji o wybudowaniu podpiwniczenia (z powodu wielu kompikacji, które teraz dopiero wychodzą), to gdy wchodę tutaj i wyobrazam sobię co tu zmieszczę automatycznie humor mi się poprawia :)


blog budowlany - mojabudowa.pl

    I to co, na chwilę obecną, najbardziej mnie przeraża... Czyli po zasypaniu piwnicy wyszła krzywizna naszej działki i koplikacje związane z budową piwnicy... Ale o tym chyba będę myślała później... Narazie pocieszę się tym co jest :)


blog budowlany - mojabudowa.pl

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :*

4Komentarze
Data dodania: 2015-03-26 08:46:41
krzywizna działki
Właśnie z tego powodu zrezygnowaliśmy z okien w piwnicach. Nasza działka też jest krzywa, i od strony piwnicy pod garażem jest najwięcej gruntu. Wiec lipa z okien :/ .
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-26 09:29:57
My się nie spodziewaliśmy aż takiej krzywizny... Wiedzieliśmy, że nie jest rewelacyjnie, ale w praniu wyszło wszystko, na szczęście mamy masę gruzu więc jakoś podziałamy :) Jak patrzę na zdjęcia Waszej działki to macie super wyrównane ;)
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna
Data dodania: 2015-04-03 08:11:04
Mam świra na punkcie wyrównania swojej działki, więc staramy się aby to wzniesienie za domem było jak najmniej widoczne.
odpowiedz
Odpowiedź do olexia
olexia  
Data dodania: 2015-04-03 08:38:39
Wy już macie prościutko :), my na razie nie świrujemy z prostowaniem, bo u nas to inna bajka działka jest położona pomiędzy polami, więc od orania, przekopywania itp. krzywizny są wszędzie, nawet drogi dobrej nie ma, bo każdy rolnik musi mieć większe pole i nam ją "zjedli", więc wyrównywanie zostawiamy na koniec, bo to się tak łatwo nie da zrobić :P ważne, że już mamy parę pomysłów i rozwiązań :) pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna

co w podłodze???

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-03-15
wyślij wiadomość

Z tytułu leniwej niedzieli, siedzimy i dyskutujemy o instalacjach i kolejności prac. Powoli chcemy wchodzić do piwnicy i rozkładać instalacje elektryczną... I tu przychodzą nam do głowy dwa rozwiązania ciągnięcia prądu w ścianach lub po podłodze. I teraz zaczynają się schody gdyż będziemy mieli ogrzewanie podłogowe,  dodatkowo w podłodze na piętrze będziemy ciągnąć instalacje DGP. A jeszcze napotkaliśmy się w internecie z możliwością ciągnięcia wody podłoga...  Czy nie za dużo tego? Ktoś na takie rozwiązania? Jakie za i przeciw?  Za pomoc w rozwianiu wątpliwości od razu dziękuję. 

Pozdrawiam 

Olka 

Piwnica już stoi

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-03-12
wyślij wiadomość

Hejo, hejo moi drodzy blogowicze. Czas na małe podsumowanie.  W ekspresowym tempie, choć nie obeszło się bez obsunięć z powodu braku bloczków, mamy swoją piwnicę. Jest ogromna i cudowna. Ogarnia nas szok, szczęście i euforia. Ale na tym nie poprzestajemy, lecimy dalej... blog budowlany - mojabudowa.pl

A zatem dalsze plany :

- do poniedziałku przerwa i ruszamy z izolacją

- w środę przyjeżdża strop, wylewają wieniec i nasze pierwsze schody do piwnicy 

- w piątek mają już być bloczki na ściany ;-) 

Oby wszystko szło według planu :-) 

P.S. dziś podczas nocnych eskapad na budowie wpadłam po kostki w hmm, nawet nie wiem co to do końca było, jakaś betonowa maź ;-) ale nawet to mi humoru nie popsuło 

Pozdrawiam serdecznie 

3Komentarze
Data dodania: 2015-03-13 09:59:51
juz po dwóch dniach będa układac bloczki na świezym stropie? hmm, mysmy chyba starą szkołą rapu szli bo u nas było tydzień minimum pauzy.. ;) ale super wam to rosnie, piwnice sa the best:)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-13 10:00:38
aaa strop gotowy, a to przepraszam:)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-13 10:31:14
Tak, tak na gotowy strop :P terive będziemy kłaść na parter i na bank nie pozwolę im tak szybko wskoczyć z murowaniem ścian :)
odpowiedz
Odpowiedź do monikaiszymon

Pechowy poniedziałek

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-03-09
wyślij wiadomość

I jakby tu zacząć po wielkiej eufroii w piątek, gdzie ściany piwnicy zaczęły powstawać z predkością światła,blog budowlany - mojabudowa.plpo pięknej sobcie, gdzie dzięki cudownej pogodzie udało nam się zrobić ognicho i upichcić smaczny obiad....

blog budowlany - mojabudowa.pl

po całej niedzieli łażenia po ścianach i planowaniu gdzie co ma być i czemu tak a nie inaczej :P

przyszedł pechowy poniedziałek.... Telefon od szefa ekipy, że zostaliśmmy okradzeni... Na szczęście oprócz przeciętej kłódki, przedłużacza i kilku szpadli nic więcej nie zgineło. Po co komu stary posklejany przedłużacz do diaska. Szkoda słów :( łza mi się w oku ktręci, że komuś w ogóle się chce, dla taich fantów, narażać się .... Szczerze obcieli mi trochę skrzydła.

Jak w ogóle na tym etapie się zabezpieczać, może podsuniecie mi trochę pomysłów???

9Komentarze
Data dodania: 2015-03-09 14:42:22
Witam. Współczuję, ale jedynie co by się przydało na takich złodziei to pastuch elektryczny. Życzę Wam powodzenia.
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2015-03-09 17:40:40
dobry pomysł, jak im prąd tyłek porazi to sie im odechce grabic,pozdrawiam...
odpowiedz
Odpowiedź do anami5bis
olexia  
Data dodania: 2015-03-09 18:41:22
W sumie dobry pomysł... Gorzej jak sama o nim zapomnę i wpadnę w niego...
odpowiedz
Odpowiedź do anami5bis
Data dodania: 2015-03-09 14:51:46
Nie dziwie się Twojemu nastrojowi bo jak tu teraz spać spokojnie? :/ My na samym początku budowy założyliśmy na naszej szopie budowlanej halogen z czujką ruchu i atrapę kamerki- myślę, że na takich amatorów to wystarczające rozwiązanie. Później już na etapie wykończeniówki zainwestowaliśmy w alarm z dojazdem grupy interwencyjnej. Pozdrawiam i głowa do góry!?
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-09 18:45:17
Dzięki za pomysł, w sumie zaczeliśmy myśleć o kupnie małej kamerki, a dzięki Tobie dodatkowo pomyślę o halogenie, dzięki, oby więcej takich niespodzianek nie było...
odpowiedz
Odpowiedź do wymarzony2013
Data dodania: 2015-03-09 15:15:42
Współczuję całej tej sytuacji. U nas do tej pory nic takiego się nie wydarzyło, więc nie wiem co doradzić. Na początkowym etapie wszystkie cenniejsze sprzęty, ekipa zabierała ze sobą, dzień w dzień, później założyliśmy alarm. Ale na co niektórych nie ma sposobu.
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-09 18:48:44
Dzięki, w sumie oni też zabierają grubsze rzeczy, dlatego najbardziej smuci mnie to, że ktoś tyle rozruby zrobił dla trzech szpadli i posklejanego przedłużacza :-(
odpowiedz
Odpowiedź do zojaluxorg2
Data dodania: 2015-03-10 09:58:24
to jeszcze nic, do nas do blaszaka weszli od tylu podnosząc "daszek" i wzieli ... 5 piw, gorace kupki, oranzadę... dosłownie:) no i miare :) to jedyny raza jak nams ie to przydarzyło, a w szopie był agregat i mnóstwo fajnych narzędzi... także cieszylismy sie ze tylko to zgineło... nic sie nie martw :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-11 21:03:54
To rzeczywiście szczęście w nieszczęściu ;-) głupota ludzka nie zna granic, eh niech im te piwa na zdrowie wyjdą :-o
odpowiedz
Odpowiedź do monikaiszymon

Nie było nas tylko 4 dni

Blog:  olexia
Data dodania: 2015-03-01
wyślij wiadomość

A zatem, tak jak w tytule, nie było nas zaledwie 4 dni, a tu takie cuda zastaliśmy po powrocie:

- wykop zrobiony,

- szalunki gotowe,

- chudziak wylany,

- zbrojenie jest,

- kupione bloczki fundamentowe,

- pieniążki w rogach i w miejscu wejścia porozrzucałam dzisiaj,

- fotki porobione,

- buziak w miejscu salonu także załatwiony

i podobno jutro o 12 przyjeżdża grucha i mają "klaknąć" beton.

Tyle rzeczy zrobionych, a ja ciągle jakoś nie mogę uwierzyć, że spotyka nas takie szczęście. Pozytywnie zakonczony dzień.

Hmm, i chyba jak każda kobieta, jak tylko przeszłam się po wykopie planowałam ułożenie mebli, hihi choć i tak nie mam pomysłu na styl umeblowania :P marzenia są cudowne :*

blog budowlany - mojabudowa.pl


6Komentarze
busdriver80
Data dodania: 2015-03-01 19:53:45
4 dni... my budujemy na odleglosc... zona widziala fundamenty tylko a za chwile tynki wchodza... ja z reszta tez tylko kilka razy zajrzalem... ale juz niedlugo jedziemy :)
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-01 20:12:07
To też nieźle, pewnie po nocach cały czas myślicie o budowie. My co chwila wydzwaniamy i się wypytujemy. Mieliśmy mojego tatę na miejscu to co chwila kazaliśmy mu jeździć i zdawać relację. Ja jetem w szoku, że w takim tempie to wszystko się toczy, podobno w maju mają nam zdać stan surowy otwarty...
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
busdriver80
Data dodania: 2015-03-01 21:41:18
Cale szczescie ze budujemy po sasiedzku od rodzicow a ze emeryci to sa caly czas na miejscu i co dzien w sumie dowiaduje sie co tam...szkoda ze zdjec nie wysylaja...
odpowiedz
Odpowiedź do olexia
olexia  
Data dodania: 2015-03-01 22:09:45
Hehe, to wspaniale ;-) ale racja szkoda, że zdjęć nie wysyłają... my już będziemy na miejscu i reszty będziemy już pilnować :-D
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2015-03-03 22:06:56
wybudujesz dym z komina, i rupieci pełen strych, w kącie Wy nad lampką wina, koty, psy... Gdzieś za szafą zadomowi się Wam świerszcz, jak ćmy wpadną przyjaciele, tylko wierz, mocno wierz...
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-04 23:26:14
Ah, cudowny, dziękuje serdecznie B-)
odpowiedz
Odpowiedź do przebudowa2013
olexia
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 79231
Komentarzy: 261
Obserwują: 29
On-line: 9
Wpisów: 44 Galeria zdjęć: 158
Projekt SALSA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Pszczew
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 listopad
2016 maj
2016 marzec
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty